Kolejne spontaniczne zdjęcia. Miałam już ubraną i umalowaną przy okazji przyjaciółkę do dyspozycji. Miejsce nie trudno było znaleźć - dopiero kwitły drzewa i rośliny, więc wybrałyśmy się na moją ulubioną ścieżkę w lesie, mało ludzi tamtędy chodzi. Zdjęcia miały być przepełnione wdziękiem i urokiem, jak myślicie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz